Ma podstawie (klik). Prace tej Pani już dawno wpadły mi w oko. Świetnie się prezentują.
Podążając dalej tropem niebieskiego, zrobiłam kiedyś niebieską bransoletkę na drucie pamięciowym. Wiele takich prac widziałam na blogach (szczególnie węgierskich) więc nie mam odniesienia do jednego konkretnego wzoru.
Kolejna również na podstawie filmiku (klik).
patrzę w "czeluścia" pudełka i na hasło - "niebieski" jest jeszcze...
Zrobiłam ją pod wpływem tej pracy (klik)
Bez konkretnej inspiracji powstała ta oto praca. Miałam mixa farfali nabytego kiedyś w magrafie (klik). Zawinął się jak wąż boa, ale nie udusił;)
I ostatni raz niebiesko na dziś.
Dobranoc:)
