Dawno, dawno temu trafiłam na blog Weraph (klik) (kto tam jeszcze nie trafił, jego strata!)
Zrobiłam korzystając z Jej wzoru podwójnego "węża" z sd. Biedny, długo czekał na swoje końcówki, ale teraz jest już ich szczęśliwym posiadaczem.
Każdy widoczny włosek, jest własnością mojego kota... Niestety widać je zawsze dopiero na zdjęciach.